Dziś zapraszam Was na piątkowe rysowanie powietrzem w powietrzu 🙂
POWIETRZE to żywioł. Nie widzimy, a odczuwamy. Jak?
Powietrze jest:
- Łagodne – otula nas swoim płaszczem
- czyste – dostarcza nam tlen do płuc
- świeże – koi nas bryzą znad morza
- parne – rozpala w nas żar uczuć
- nagrzane – sprawia, że rozpływamy się
- chłodne – studzi nasze emocje
- duszne – sprawia, że trudno nam złapać oddech
- bezwietrzne – dostarcza nam ciszę
Celem rysowania powietrzem jest uspokojenie, wyciszenie i uwrażliwienie się na sygnały od otoczenia.
Jeśli chcesz spróbować to zapraszam Cię do wspólnego ćwiczenia.
Przeznacz na to ćwiczenie 20/30 minut
Zrelaksuj się i weź łyk powietrza.
Pozwól swojemu ciału unieść się swojemu nastrojowi. Bądź sam/-a ze sobą tu i teraz.
Narysuj palcem uśmiech, radość, chwile szczęścia wszystko co chcesz powiedzieć sobie tu i teraz.
Twój rysunek jest niewidoczny dla oczu, ale jest w Twojej głowie.
Rozluźnij się. Pomyśl, że nie jesteś sam/-a. Oddychaj głęboko i nadaj swojemu ciału harmonię. Rysuj w powietrzu palcem lub dłonią i stwórz obraz.
Rysując w powietrzu nadaj swoim ruchom obraz marzeń, pragnień i wspomnień. Obraz, który rysujesz to nie iluzja i choć istnieje tylko przez chwilę, zostanie na zawsze w Twojej pamięci.
Podzielcie się swoimi odczuciami, których doznaliście rysując w powietrzu.
Jakie emocje towarzyszyły Ci podczas rysowania? Dlaczego takie emocje się pojawiły?



